Polish:
Kto oglądał "Magdę M"?
Ja oglądałam i już wtedy zapałałam olbrzymią miłością do kropek. To był jeden z ulubionych motywów na ubraniach jakie nosiła główna bohaterka. Oczywiście, oczywiście... krążył wokół mnie też wizerunek Julii Roberts z filmu "Pretty Woman". Ta scena w sukience w groszki była moją ulubioną.
Na ten nadchodzący wiosenny sezon mam w planach uszycie przynajmniej jeszcze jednej rzeczy w groszki, ale o tym mam nadzieję niedługo. Dziś w roli głównej bluzka z wiskozy w biało, granatowe kropki z cudownym wiązaniem pod szyją.
Bardzo, bardzo chciałam taką bluzkę uszyć, niestety kupiłam tylko 1,6 m tkaniny, a większość wykrojów wymagała ode mnie, przynajmniej 2 m kawałka. Byłam już na skraju poddania się, gdy mignął mi na Instagramie portret Lisy Comfort z Sew Over It w ślicznej bluzce z wiązaniem pod szyją.
To było to, prosta koszulowa bluzka o nazwie Pussy Bow. Wykrój zakładał większe zużycie materiału, ale udało mi się skroić mój rozmiar ( brytyjskie 8 ) z tego 1,6 metrowego kawałka. Dokonałam małej zamiany w wykroju. Nie cięłam przodu z dwóch części. Cięcie z przodu uznałam za zbędne i niepotrzebnie komplikujące sprawę pasowania wzoru. Przód skroiłam z całości na złożonej tkaninie. Przecież to oszczędność nawet 3 cm ;) Dodałam odszycie dekoltu i na tym moje zmiany się skończyły. Wykrój cudownie prosty i kobiecy mimo, że nie ma zaszewek biustowych leży świetnie.
Tkanina wiskozowa jest bardzo plastyczna i z łatwością można uszyć z niej najdrobniejsze detale. Np. takie pętelki na guziki.
Na pewno komfort noszenia tej bluzki to też zasługa miękkiej tkaniny wiskozowej. Tkanina ta ma wszystko to co lubię, nie tylko przyjemny chwyt, motyw kropeczek, ale również mój ukochany zielony kolor :) i przede wszystkim bez najmniejszych kłopotów się ją szyje.
Zajrzyjcie koniecznie do działu wiskoza w Miekkie, ten rodzaj tkaniny jest wprost idealny na wioseno-letnie kreacje. Przewiewny i delikatny sprawi, że w uszytej rzeczy będziecie czuć się ultra kobieco.
BLUZKA
Wspomniałam o wykroju Lisy i wiem, co za chwilę powiecie. O rany wykrój w pdf'ie. Przecież to trzeba kleić milion kartek, nigdy mi to równo nie wychodzi. Wiele z was nie rozumie tego gdy piszę, że dla mnie nie ma różnicy, czy mam wykrój przerysować z gazety, czy skleić wydrukowane kartki. Zajmuje mi to naprawdę tyle samo czasu. Mam jednak na to pewien sposób.
Jak kleić wykrój pdf, wydrukowany na domowej drukarce A4?
Zacznijmy od tego, że absolutnie słuchamy się instrukcji druku, która zakłada abyśmy drukowali wykrój nie zmieniając mu skali. To bardzo istotne, aby zgadzały nam się potem wymiary. Można też zawsze na próbę wydrukować jedną z pierwszych kart, gdzie jest tzw testowy kwadrat. Naprawdę zawsze gdzieś jest, a sprawdzenie po wydruku, czy opisany na nim wymiar zgadza się z tym, który mamy na linijce da nam pewność, że wykrój będzie w odpowiedniej skali :)
Mam nadzieję, że pomogłam i ciekawa jestem co wy planujecie uszyć z wiskozy.
Aga
© Copyright by Aga Pyl